Udane życie seksualne kobiety a SM

       Temat jakości życia seksualnego nadal jest w naszym społeczeństwie tematem poruszanym po cichu i z dozą pewnej tajemnicy lub nawet wstydu. Problem narasta, gdy dochodzi do niego w obliczu przewlekłej choroby. Spychamy go na margines jako mniej ważny i istotny w stosunku do problemu jakim jest choroba. Lekarze prowadzący często nie chcą, bądź nie potrafią rozmawiać z pacjentem czy ta sfera jego życia również nie została naruszona i zaoferować odpowiedniej pomocy.
Nasza seksualność związana jest z zaspakajaniem wielu potrzeb, które są zarazem bardzo zróżnicowane: intymność, przyjemność, miłość, budowanie więzi emocjonalnej z partnerem, rodzicielstwo, samorealizacja, atrakcyjność, budzenie zainteresowania i pożądania. Widać od razu, że wiele z tych czynników w istotny sposób może wpływać na nasze codzienne życie. Większość materiałów skupia się na temacie  męskich dysfunkcji  w szczególności na zaburzeniach erekcji; tutaj te normy społeczne w pewnym stopniu zostały przełamane głównie po przez intensywne badania nad cytrynianem sildenafilu. Jednak jak wynika z międzynarodowych badań, aż 60 % kobiet ocenia seks jako bardzo ważny w ich życiu a 44% ma wysoki poziom satysfakcji z życia seksualnego co koreluje z wyższym poziomem zadowolenia z ogólnego stanu zdrowia, miłości, udanego związku, roli płciowej i partnerskiej oraz sytuacji finansowej. Wynik ten pokazuje, że aspekt udanego życia skulanego jest dla kobiet równie istotny co dla mężczyzn. Znany jest powszechnie fakt wpływu wielu chorób somatycznych na występowanie dysfunkcji seksualnych i jakość życia seksualnego. Uważa się, że dysfunkcje seksualne u chorych na SM wiążą się z takimi grupami czynników jak: zmiany neurologiczne, które wynikają bezpośrednio z choroby; przewlekłym zmęczeniem i niepełnosprawnością fizyczną oraz psychologicznymi i społeczno-kulturowymi aspektami przewlekłej choroby. Ostatni czynnik jest drugorzędowy, ale w wielu przypadkach może mieć znaczący wpływ. Ze względu na fakt, że SM występuje dwukrotnie częściej u kobiet niż u mężczyzn warto zwróć uwagę na bardzo interesujące badanie które przeprowadzili M. Lecha-Starowicz i R.Rola. Badanie zostało przeprowadzone na pacjentkach Krajowego Ośrodka Mieszkalno-Rehabilitacyjnego dla Osób Chorych na SM w Dąbku. W baniu uczestniczyło 137 kobiet w różnym stopniu zaawansowania choroby i o różnej długości trwania. U 82,5% stwierdzono występowanie przynajmniej jednej dysfunkcji seksualnej. Najczęstszymi zaburzeniami były: zaburzenia pożądania – 57,7%, podniecenia 45,2 – 48,4 % w zależności od badanego aspektu, i zaburzenia orgazmu 39,8%. Badanie monitorowało również poziom zmian życia seksualnego jakie nastąpiło po diagnozie. Oceniając swoje życie seksualne 41,5% badanych stwierdziła, że uległo ono pogorszeniu, 55,4% nie zauważyła żadnej zmiany a jedynie 3,1% badanych uważała, że nastąpiła poprawa. Po analizie wszystkich wyników badania można było również podnieść wniosek, iż badane cechowały się dość niskim poziomem aktywności seksualnej. Pomimo , iż 70,1 % pacjentek była aktywna seksualnie , to 40% z nich nie odbyła żadnego stosunku seksualnego z partnerem w ciągu miesiąca poprzedzającego przyjęcie do ośrodka rehabilitacyjnego. A jedynie 25% z nich współżyła częściej niż raz w tygodniu. Te dane możemy skorelować z Raportem seksualności Polaków dla ogólnej populacji Polek, gdzie częściej niż raz tygodniu odnosi się do 31 % , parę razy w miesiącu, ale nie częściej niż raz w tygodniu – 52 %, rzadziej niż parę razy w miesiącu – 16 %. Zatem jasno widać, że pacjentki z SM współżyły wyraźnie rzadziej w porównaniu z populacją ogólnopolską kobiet. Badanie obejmowało również ocenę związku i tak 40,2 % kobiet oceniło swoją relację „zdecydowanie pozytywnie”, 41,1% – „raczej pozytywnie”, 10,7 % – „obojętnie”, 5,4%- „negatywnie” a 0,9%- „zdecydowanie negatywnie”. Korelacja tych wyników z nasileniem objawów neurologicznych wskazuje, że ubytki neurologiczne nie miały tak istotnego wpływu na jakość życia w odniesieniu do seksu jak relacje w związku. Potwierdza to zasadność włączania partnera w terapie problemów seksualnych kobiet z SM.  Jak wynika z badania  M.Popek i AGrabowskiej-Popek podobnie zmniejszoną aktywność seksualną wykazują mężczyźni z SM gdzie codzienną aktywność seksualna deklarowało jedynie 8,33%, kilka razy w tygodniu 25%, kilka razy w miesiącu – 33,33%, raz w miesiącu 16,66%, kilka razy w roku 5,55% i raz w roku 11,11%. Badanie stwierdziło związek z niepełnosprawnością a niska aktywnością seksualną oraz częstym przyjmowaniem sildenefilu i jego pochodnych u badanych.

Przyczyny zaburzeń seksualnych w SM

Przyczyny zaburzeń seksualnych w SM jest wiele i obejmują szereg czynników: osłabienie odbioru bodźców czuciowych lub nadwrażliwość na dotyk i zdarzające się nieprzyjemne wrażenia podczas dotykania narządów płciowych i podczas orgazmu; zaburzenia czynności pęcherza – ( nagłe parcie na pęcherz, częstomocz, nietrzymanie moczu, zleganie moczu, bóle ostre i przewlekłe); zaburzenia czynności jelit; zaburzenia od strony autonomicznego układu nerwowego; spastyczność, szczególnie mięśni przywodzicieli nóg; zaburzenia w zakresie pnia mózgu, piramid; zespół przewlekłego zmęczenia; depresja, napięcie , stany niepokoju; drżenie kończyn, głowy tułowia; współistnienie innych chorób: takich jak: nadciśnieniowej, hormonalnych, zapalenia kostno-stawowe, żołądkowo-jelitowe; wpływ przyjmowanych leków; zmiany poczucia atrakcyjności i obrazu własnego ciała.

Do tej pory nie ma opracowanych standardów leczenia zaburzeń seksualnych w przypadku chorych na SM. Wskazanym pomysłem było by wprowadzenie w większym wymiarze rehabilitacji seksualnej pacjentów z SM na która odbywałaby się w zakresie: edukacji seksualnej, pomocy psychologicznej, leczenia współistniejący zaburzeń jak depresja, terapie partnerską, metody biologiczne ukierunkowane na poprawę reaktywności seksualnej (leki pobudzające seksualnie, suplementy diety, substancja hormonalna), metody treningowe. Niestety w Polsce nie ma specjalistów od rehabilitacji seksualnej a tematu chorych na SM dotyka nie wielu seksuologów.

Natura podąża z pomocą.

Jeżeli w niektórych obszarach może nas wspomóc psycholog, seksuolog czy nawet lekarza tako wzmocnienie naszego libido czy intensyfikacji doznań możemy zwrócić się ku naturalnym metodom wspomagania.

Godnym uwagi jest produkt firmy NutraMedix Libido Support – są to ziołowe krople mające na celu zwiększenie i zintensyfikowanie libida, zwiększenie ukrwienia narządów płciowych męskich i kobiecych.  Jest to połączenie 7 unikatowych ziół Epimedium grandiflorum, Jatropha  macrantha, Lepidium meyenii (Peruvian), Ptychopetalum olacoides, Eustephia coccinea (Peruvian),Tribulus terrestris, Eurycoma logifolia, które uzupełniając się wzajemnie nie tylko wpływając na funkcje seksualne, ale również oczyszczając organizm z toksyn.

Nie wiele mówi się o ziołach wspomagających libido u kobiet a jest ich obszerna grupa. Jeżeli czujesz, że potrzebujesz wsparcia warto skorzystać z pomocy tych ziół:

Ashwaganda: Stymuluje libido i zwiększa satysfakcję. Ziele może zwiększyć przepływ krwi do łechtaczki i innych narządów płciowych kobiet, powodując intensywne przeżycia seksualne.

Maca: Wysoka zawartość jodu w Maca wspomaga równowagę hormonalną kobiety, a jej wysoki poziom cynku, jest niezbędnym mineralnym kofaktorem hormonów płciowych, nie tylko pobudza pożądania ale również zwiększa satysfakcję.

Muira Puama: zwana „drzewem potencji” Kobiety, które korzystają z muira puama, zgłaszają wzrost libido, pragnienie, przyjemność seksualną i nasilone orgazm. Jej pozytywny wpływ na doświadczenie seksualne przed i po menopauzie potwierdza ogólne korzyści dla zdrowia seksualnego kobiet.

Ciemna czekolada: Chociaż nie jest to technicznie ziołem, ciemna czekolada zawierająca 70% kakao, które może pomóc zwiększyć poziom dopaminy w mózgu. Wzrost w dopaminy  „przyjemnej chemii” mózgu podnosi nastrój, rozluźnia i poprawia reakcję organizmu na stymulację.

Owies zwyczajny: ze względu na właściwości afrodyzjakowe i pobudzające libido jest stosowany od wieków przez kobiety. Tradycja utrzymuje, że zwiększa stymulację pochwy i przyspiesza fizyczne i emocjonalne pragnienia seksualne. Naukowcy próbują zrozumieć, jak działa, uwalniając związany testosteron, dostarczając organizmowi hormony niezbędne do stymulacji seksualnej.

Catuaba: Plemię Tupi Brazylii chwali catuaba za jego silne właściwości afrodyzjakowe. Jej aktywny związek johimbina pobudza i stymuluje libido. Badania wykazały, że zwiększa poziom dopaminy w mózgu, powodując większą wrażliwość na erogenną stymulację. Regularne stosowanie  zwiększa satysfakcję i intensywność orgazmu. Jednocześnie działa silnie pobudzająco na organizm i ukrwienie mózgu. Bardzo przydatna przy zmęczeniu.

Damiana: Turnera diffusa, lepiej znana jako damiana, rośnie naturalnie w Meksyku, na Karaibach i w Ameryce Południowej. Wzmacnia libido, Flawonoidy, fenole, glikozydy, terpenoidy, a nawet kofeina przyczyniają się do zmniejszenia stresu i zwiększonego przepływu krwi, szczególnie do okolicy miednicy, gdzie zwiększona czułość prowadzi do podwyższonej stymulacji.

Żeń-szeń Brazylijski – Suma: zioło to jest bardzo popularne wśród rodzimych populacji w Ameryce Południowej, ponieważ pomaga w przywróceniu kobiecej równowagi hormonalnej i pobudza libido. Nauka potwierdziła, że ​​Suma zwiększa poziom estradiolu-17beta, głównego hormonu estrogenu w okresie rozrodczym kobiety. Kobiety, które używają tego zioła, zgłaszają bardziej intensywne doświadczenia seksualne i większą satysfakcję.

Tribulus terrestris- Budzynek naziemny : Tribulus stymuluje receptory androgenów w mózgu, co czyni ciało bardziej reagujące na testosteron i inne hormony płciowe. Pomaga również zmniejszyć stres, lęk i depresję. Badania kobiet, które stosują to zioło, zgłaszają większe libido, oraz poprawę lubrykacji pochwy.

Tongkat Ali: Zwiększa wrażliwość erogenną.Jest tradycyjnie stosowany u kobiet cierpiących na niski poziom libido, ponieważ wspomaga również pozytywne reakcje na stres i stymuluje pamięć oraz ogólną pracę mózgu. Normalizując poziom hormonów i delikatny wzrost testosteronu, kobiety doświadczają także zwiększonego metabolizmu co skutkuje spadkiem wagi.

SAM-e– pomocne w stanach zmiany nastrojów oraz depresji

     Pamiętajmy jednak o najważniejszym, że udane życie seksualne zaczyna się w naszej psychice i zależy również od zdrowego trybu życia oraz prawidłowej diety.

 

 Literatura:
Z.Lew-Starowicz „Jakość życia seksualnego kobiet z stwardnieniem rozsianym”, Pielęgniarstwo Neurologiczne i Neurochirurgiczne 2013, Tom 2, Numer 3, Str. 104-108
M.Lew-Starowicz, R.Rola „Jakość życia seksualnego u kobiet chorujących na stwardnienie rozsiane” Przegląd menopauzalny 5/2012